Mogłoby się wydawać, że skoro zarówno Hilti Ferroscan jak i X-Scan PS1000 służą do skanowania konstrukcji żelbetowych to skanery te nie powinny się specjalnie różnić. Warto jednak zauważyć, że chociaż faktycznie oba te systemy lokalizowania i detekcji mają wiele cech wspólnych to podstawową różnicą jest istota ich działania.
Hilti Ferroscan opiera się na metodzie elektromagnetycznej co oznacza, że pomiar polega na analizie zmiany pola magnetycznego emitowanego w głąb konstrukcji. W ten sposób działa zdecydowana większość urządzeń wykrywających zbrojenie od prostych detektorów metalu przez nieco bardziej złożone urządzenia lokalizujące zbrojenie, określające grubość otuliny i średnicę prętów (jak np. starsze modele Proceq Profometer, CM9 CoverMaster, czy Elcometer serii 331) po najbardziej zaawansowane skanery zbrojenia na rynku. Bez wątpienia od czasów swojej prezentacji po dzień dzisiejszy Hilti Ferroscan PS200 pozostaje jednym z najlepszych, lub wręcz najlepszym sprzętem tego typu na rynku. Głównym ograniczeniem tego systemu pomiarowego jest istota jego działania, jako że pomiar polega na analizie zmiany pola magnetycznego emitowanego przez skaner to mamy możliwość wykrycia jedynie ferromagnetycznych obiektów w betonie. I chociaż pręty zbrojeniowe Ferroscan wykrywa z bardzo dużą dokładnością, a także określa ich średnicę i otulenie to istota działania sprzętu powoduje, że nie wykryjemy nim np. coraz powszechniejszego zbrojenia z prętów kompozytowych, czy pustek w betonie.
Hilti X-Scan PS1000 to de facto georadar do betonu (Ground Penetrating Radar – GPR) co oznacza, że sprzęt ten emituje w kierunku badanej konstrukcji fale elektromagnetyczne i analizuje zarejestrowane fale odbite od elementów o zmiennych właściwościach dielektrycznych. W związku z tym system lokalizowania i detekcji X-Scan, podobnie jak georadary Structure Scan firmy GSSI czy Mala z serii CX, jest w stanie wykryć nie tylko elementy ferromagnetyczne w betonie, a także elementy niemetaliczne, takie jak np. zbrojenie z prętów kompozytowych, rury czy pustki w betonie. Oznacza to, że zakres wykrywanych obiektów jest znacznie większy względem urządzeń opierających się na metodzie elektromagnetycznej takich jak Ferroscan, chociaż w przeciwieństwie do Ferroscanu lokalizacja, czy określenie otuliny nie jest tak dokładne w przypadku obiektów ferromagnetycznych, a określenie ich średnicy jest niemożliwe.
Oba powyższe zdjęcia przedstawiają ten sam fragment stropu o wymiarach 60x60[cm] zeskanowany elektromagnetycznym skanerem zbrojenia Ferroscan (na górzej po lewej), georadarem do betonu (GPR) X-Scan PS1000 (niżej po prawej). W przypadku konstrukcji monolitycznej zazbrojonej stalowymi prętami zbrojeniowymi obraz z obu tych urządzeń jak widać nie różni się znacząco.
Poniższa galeria przedstawia natomiast przypadek w którym widoczne są znaczące różnice w skanowaniu tymi dwoma systemami stropu gęstożebrowego (Teriva). Przykład ten obrazuje jak duże korzyści dla badań konstrukcji można osiągnąć odpowiednio interpretując wyniki uzyskane skanowaniem georadarem X-Scan.
Na skanie obrazowym stropu gęstożebrowego wykonanym Ferroscanem (pierwsze zdjęcie w powyższej galerii) wykryte zostały pręty główne belki stropu Teriva oraz miejsca łączenia krzyżulców kratownicy. Na skanie tego samego wycinka stropu wykonanym systemem X-Scan (zdjęcia 2 do 4 w galerii) w zależności od ustawienia parametrów analizy jesteśmy w stanie ze skanu dowiedzieć się znacznie więcej. Na drugim zdjęciu doskonale widoczny jest przebieg zbrojenia głównego belki stropu, a na dolnym przekroju da się zauważyć obecność sygnału pozwalającego na stwierdzenie obecności pustaków stropowych. Trzeci obraz to ten sam skan po zmianie parametrów i wizualizacji wyświetlania, na dolnym przekroju jeszcze wyraźniej widoczny jest sygnał układający się w kształt pustaków stropowych, a na prawym przekroju sygnał łączeń krzyżulców kratownicy. Czwarte zdjęcie w galerii obrazuje obraz otrzymany po kolejnej zmianie parametrów odczytu, w tym wypadku po wnikliwej analizie widoczne są nawet łączenia poszczególnych pustaków na obrazie skanu.
Pomimo zasadniczych różnic ciężko mówić o przewadze któregoś z tych systemów, X-Scan PS-1000 wraz z Ferroscanem po prostu wspaniale uzupełniają się. Praca tymi dwoma systemami pozwala na znacznie dokładniejsze pomiary, a przede wszystkim na wykrycie obiektów w betonie których nie dałoby się zlokalizować pracując wyłącznie jednym z tych systemów. Co za tym idzie umożliwia nam to zwiększenie pewności co do otrzymanych skanowaniem konstrukcji wyników.